Stan Surowy Zamknięty !! OD DZIŚ
Dziś dojechały - wyczekiwane i starannie wybierane łokienka ;-)
Od środka białe, od zewnątrz kolorowe.
Okna dziś zamontowane 
Ekipa faktycznie była baaaaardzo pozytywnie nastawiona i sądząc po reakcjach - podobało im się przygotowanie otworów. Po dyskusjach na forach otwory postarałem się, by były wyrównane i zaciągnięte na gładko klejem. W ten sposób lepiej montować okna w opcji ciepłego montażu.
Rozpoczęli od oklejania kolejnych okien foliami do ciepłego montażu:
Od środka uszczelniająca, a od zewnątrz membrana.
Po wstawieniu okna tarasowego w środku zrobiło się przytulnie 
Powiem tak - na elementach montażowych nie oszczędzali - sporo punktów montażu kotwiczenia okien - co widać na zdjęciu:
Pianki też nie żałowano - i to ponoc jakiejś lepszej, niebieskiej ( tu też widać jak obrobiono otwory pod okna):
Całość wygląda ślicznie:
I jeszcze żeby nie było że tylko okna - był dziś stolarz zaprzyjaźniony na budowie, wymierzył otwór na schody i będzie robił projekt. Mają być śliczne, z drzewa - ażurowe, trepy i cała reszta - z jesionu.
Widok na saloon i kuchnię :)
Rzut oka od strony okna tarasowego i zadaszenia nad nim. Jeśli okaże się niewystarczające, mam już pomysł jak je rozbudować. Ale na razie nie chcę zacieniać okna i tracić ślicznego widoku wschodu nad polami ( i w planach - drzewkami w ogrodzie :-) )
I raz jeszcze od strony garażu: 
A jeśli zdecydowalibyście się na wizytę w środku, to wnętrza na pięterku wyglądają tak:
Tu to samo okno, które było wyżej - to łazienka. Jak dziś się dowiedziałem, do tego okna veluxa łazienkowego można przemontować klamkę, tak by móc je otwierać od dołu ;) Juupi.
