Niech się mury pną do góry....
Data dodania: 2014-10-20
Tydzień temu dojechały zamówione pustaki i klej. Ekipa miała przyjść niedługo po dostawie, ale przez pogodę nieco się to przeciągnęło. W każdym razie pustaczki czekały grzecznie na ekipę. Jako, że rozładowywaliśmy je HDS, to zostały ładnie poukładane na miejscu, gdzie będą używane :)
Natomiast dziś, tj 20.10 wreszcie mogłem pooglądać, jak zaczyna rosnąć nasz domek. Robota nie trwała zbyt długo, po półtorej godzinie rozpadało się i padało na tyle długo, że robotę przerwano. Ale... pierwsze koty za płoty :) - mam nadzieję, że jutro uda się popracować, padać nie powinno :)
A na razie oczy z żoną cieszymy zdjęciami gotowej pauzy, która powstała już gdzieś indziej a życzliwe dusze podesłały śliczne i budujące fotki :)